muzyka: Dariusz Czarny
słowa: Krzysztof Cezary Buszman
Gdy horyzont się rozszerza,
wtedy nie wiem dokąd zmierzać,
więc przez ciemność brnę w nieznane,
aż mnie przyjmie nowy ranek.
Wtedy złe samopoczucie
daje mi od siebie uciec
i już wiem, że przyszłe sprawy
gmatwa jeden z drugim nawyk!
To jest losu obyczajem
raz odbiera, a raz daje!
Jak pytania więc nie zadać,
gdy mi się przygląda z bliska?
Czy kto wiedzę tę posiada
ma z niej prawo nie skorzystać?
Zawsze żyje ten ciekawiej,
kto potwierdzić się nie waha,
że jest tutaj w jakiejś sprawie,
choć się może wydać błaha!