muzyka: Dariusz Czarny
słowa: Krzysztof Cezary Buszman
Nie chcę tu bezczynnie siedzieć
przez całego życia resztę
w końcu muszę się dowiedzieć
tego, kim naprawdę jestem.
Idę, biegnę, padam, wstaję,
skoro raz już słowo rzekłem,
moim wydumanym rajem,
waszym pospolitym piekłem.
Ja się na życie nie obrażam,
bo co dzień nowe szanse stwarza!
I by chęć mieć do podróży
przez labirynt krętych ulic
muszę celem się odurzyć,
muszę się samoznieczulić.
Wiem, naturę moją dziką
czas oswoi, wierny wiekom,
które wiedzą, że donikąd
można także zajść daleko!