słowa: Adam Ziemianin muzyka: Dariusz Czarny
Kapodaster na I progu
e h7 e h7 Coraz bardziej przestraszony z Tobą mówię e h7 e h7
Coraz częściej po omacku Ciebie pytam
e h7 e h7 Coraz bardziej przestraszony z Tobą mówię e h7 Cadd9
Coraz częściej po omacku Ciebie pytam
D Cadd9 A Ty lusterka po okolicy sprytnie rozrzucasz D Cadd9
Sprytnie rozrzucasz po jałowym kamieńcu e h7
I językiem migowym a7 h7
Migasz się od odpowiedzi D a7 G
Wolisz być zamglonym i bez rumieńców
Dlatego gdy tak mówię nie podnoszę głosu
Ale w błogosławionym szepcie unoszę powieki
Aby bez zbędnych spadochronów
I bez słonecznej nalewki dotknąć Matki Ziemi
W tej szarości jesiennej szukam kolorów
I chwalę każdy dzień przed zachodem słońca
Bo wkrótce może być za późno
Bo wkrótce może być po ptakach
|
     
|

Copyright © 2019 U Studni