Jesień to taki dziwny czas, kiedy o szesnastej po południu robi się już ciemno, a na łepetynę ni stąd, ni zowąd zaczyna padać śnieg. Nic dziwnego, że w nastroju bardzo minorowym jechałem do Lublina i choć zapowiadało się, że całkiem nieźle zarobię na tym zleceniu, jakoś mi to humoru nie poprawiało za szczególnie. Nawet te niecałe 180 kilometrów trasy dłużyło się jak siedem nieszczęść i chyba tylko cudem się za kółkiem nie pospałem i dojechałem bez problemu na miejsce. Czytaj dalej...
Koncert zespołu "U Studni" zainaugurował działalność sali koncertowej w Oratorium Księży Filipinów, znajdującej się pod radomskim kościołem Matki Bożej Królowej Świata. Ci sami muzycy zagrali również w rocznicę tamtego wydarzenia.
W Oratorium Księży Filipinów jest 336 miejsc siedzących. To jedna z największych sal koncertowych w Radomiu. Szczególne podziękowania, dyplomy i okolicznościowe medale otrzymali ci, którzy byli fundatorami krzeseł. Czytaj dalej...
W ostatnią sobotę 14 czerwca na scenie pubu Clansys mieliśmy zaszczyt gościć mistrzów poezji śpiewanej: zespół „U Studni”. Ostatni raz artyści gościli u nas 10 września 2010 roku, jeszcze pod nazwą Stare Dobre Małżeństwo.
„Spotkamy się kiedyś u studni
Wkoło będzie zielono
Nasze żony będą odświętne
Nawet wódkę wypić pozwolą….”
Jakby tekst dawnej piosenki SDM przeniósł się w irlandzką rzeczywistość, właśnie w ten ciepły czerwcowy wieczór spotkaliśmy się u studni; zaczarowani poezją muzyki wydobywającej się ze strun i gardeł muzyków. Z zamkniętymi oczami daliśmy się ponieść muzyce zespołu oraz poezji pana Adama Ziemianina, która zaprosiła nas na sentymentalną podróż, w krainę naszych młodzieńczych pragnień. Unieśliśmy się na chwilę ponad nasze codzienne troski i wróciliśmy na chwilę z powrotem, gdzieś na bieszczadzkie trakty z pełnym plecakiem i nadzieją na powrót do krainy dziecięcych lat.